Jak uczyć się słówek?

Słówka w języku obcym, czyli podstawowy element komunikacji. Jaki jest skuteczny sposób nauki słówek? Nie ma jednego sposobu na naukę nowego słownictwa, ale warto znać kilka tipów, które mogą ci pomóc w zapamiętaniu słówek.

Jak uczyć się słówek, a jak się nauczyć?

Kiedy byłem dzieckiem mówiłem mamie, że się uczyłem, po czym mówiła: „Mogłeś się uczyć, ale czy się NAuczyłeś?”. Nikomu nie zależy na samej nauce, ale żeby słówka oczywiście zapamiętać i używać. Słówka uwielbiają być powtarzane. Mówi się, że słówko zostanie permanentnie zapamiętane kiedy użyjemy go 14 razy. Oczywiście nie chodzi tu o powtórzenie słowa raz, za razem. Trzeba tutaj wykonać pewien proces myślowy. Słówko musi być nam rzeczywiście potrzebne im bardziej nasz mózg będzie potrzebował go użyć, tym lepiej go zapamiętamy. Jesteśmy obecnie zalewani ogromnymi ilościami informacji i nasz mózg naturalnie musi je filtrować. Zapisze tylko te, które będą dla niego rzeczywiście istotne. W jaki sposób przesłać do naszego mózgu informację, że słówko, którego chcemy się nauczyć jest istotne? Trzeba mu pokazać, że nam na nim zależy! Dlatego tak szybko uczymy się słów będąc za granicą kiedy np. musimy się dogadać w sklepie. Nie powtarzam automatycznie słowa (mało istotne dla mózgu), ale rzeczywiście potrzebuje słowa, żeby przekazać konkretną wiadomość (słuchaj mózg, ja tego słowa potrzebuje, musisz mi przypomnieć jak to było!).

Podstawowe błędy- jak uczyć się słówek?

Najczęstszym błędem popełnianym przez moich kursantów jest nauka słówek, jako pojedynczych elementów. W ten sposób nie mamy szerszego kontekstu, a co za tym idzie, ciężej nam je zapamiętać. Dużo lepszym sposobem jest nauczenie się pełnego zwrotu/wyrażenia np. zamiast uczyć się słówka „afraid” – przestraszony, uczę się się wyrażenia „be afraid of something” – być przestraszonym / bać się czegoś. Ucząc się pojedynczego słówka, jedyne co potrafię z tym zrobić, to w zasadzie to przetłumaczyć na polski. Ucząc się całego wyrażenia wiem (albo jak nie wiem, to muszę nadrobić gramatykę:), że muszę odmienić „be” np. I am, później „afraid of” i tam gdzie „something” mogę sobie coś wstawić np. pająki! I am afraid of spiders! W ten sposób po pierwsze lepiej zapamiętam, po drugie będę poprawnie i naturalnie używał języka. Nie warto uczyć się samych słówek, uczmy się całych wyrażeń, zwrotów, kolokacji opisujących konkretne sytuacje (have dinner, go for a walk, celebrate your birthday…).

Jak skutecznie uczyć się słówek?

Po pierwsze ważna jest regularność. Przyswajamy mniejsze ilości, ale często. Kiedy nauczymy się jakiegoś słówka warto zastanowić się nad jego synonimami, antonimami np. uczę się słówka interesting- interesujący to od razu mogę znaleźć przeciwieństwo – boring- nudny. Następnie próbuję utworzyć z tego jakiś kontekst np. The book I’m reading now is very interesting. The film I watched yesterday was boring. Dobrze kiedy opisujemy rzeczy, które rzeczywiście wiemy czy są interesting, albo boring – w innym przypadku mówimy automatyczne zdania, które jak już pisałem nie mają znaczenia dla naszego mózgu. Możemy stosować różne techniki pamięciowe, skojarzenia ze słówkami. Możemy ćwiczyć z fiszkami, ale osobiście polecam korzystać z fiszek wykonanych przez siebie, lub wykorzystać do tego istniejące programy np. Memrise. W przypadku fiszek zakupionych w sklepie uczymy się słówek, które niekoniecznie nam są potrzebne, przez co cięzej nam je zapamiętać. Na swoim kursach sam tworzę fiszki dla moich kursantów, które bazują na słownictwie poznanym na zajęciach. Pamiętaj, że najlepszy sposób to taki, który poczujesz, że działa w twoim przypadku, więc testuj i znajdź taki, który tobie pasuje. Nie zapomnij, że języka musimy używać, słówko musi od ciebie się „odbijać”, jak piłeczka ping-pongowa. Jeżeli już przećwiczysz nowe słówka, najwyższy czas, żeby go używać. Staraj się wplatać nowe słowa do swoich wypowiedzi na kursie angielskiego, w grupie znajomych, czy na grupach konwersacyjnych na facebooku. Jeżeli nie masz takiego miejsca zapraszam do naszej grupy konwersacyjnej.